LO razy 2 :))

... czyli o tym, jak nie miałam natchnienia, żeby zasiąść do komputera :P

Na pierwszy rzut idzie dzisiejsze wyzwanie na Scrapujących Polkach, do którego wytyczne podała nam Huma:
- na LOsie mają pojawić się trójkąty- w liczbie mnogiej, ale bliżej nieokreślonej, mają być widoczne- ja moje namalowałam gesso oraz wycięłam- znalazły się na girlandzie
- zdjęcia ma być uniesione, a nie przyklejone do bazy na płasko.
I to by było na tyle :))

Na moim scrapie znalazło się zdjęcie mojej kuzynki Agaty i mojej bestii. Agata próbowała uczyć się  na egzamin na prawko, a Homer intensywnie jej w tym przeszkadzał, domagając się gilania ;)
Zdjęcie oprawiłam w piękną, kwiatową kolekcję Rosarian- Primy. Do tego Ramka ze Scrapińca, gesso, czarna akrylówka, glossy, brokat, małe różyczki, stemple, pudry do embossingu, guziki i dżety :))

Na drugi rzut- LO na wyzwanie z zeszłego piątku. Wytyczne podała Berberis:
- na Scrapie musiała znaleźć się ramka/ ramki- moja jest naklejona na zdjęciu, dodatkowa pomazałam ją fioletowym brokatem, żeby bardziej się wybijała
- min. 2 ćwieki
- 3 kwiatki
- musiał znaleźć zastosowanie dziurkacz brzegowy.

Do mojej pracy wykorzystałam dwie kolekcje Simple Stories: Fabulous i 100 days of summer. Do tego biała akrylówka, sporo brokatu, stemple, proszki do embossingu, naklejki  i sporo wycinanych przeze mnie elementów :))
Zdjęcie przedstawia moją skromną osobę, w 2005 roku.

Dziękuję Wam pięknie za odwiedziny :***

I życzę udanego piątku!!!