Jako że uwielbiam niebieski i wszystki jego odcienie, nie miałam specjalnie problemu z jego sklejeniem :) doszło wręcz do tego, że nie mogłam się zdecydować, czy chcę, żeby był w tonacji jaśniejczej, czy też w ciemniejszej ;) Doszłam w końcu do wniosku, że skoro zdjęcie jest dziecięce, to lepiej będzie wyglądać w jaśniejszych odcieniach niebieskiego... O_o
Zdjęcie z czasów prechistorycznych... miałam 4 lata , mój braciszek- 2 :)
Mam nadzieję, że mnie nie bobije... :P , ale tak strasznie podobał mi się jej journaling, ze nie mogłam się powstrzymać ;)
4 komentarze:
A mnie jeszcze na świecie nie było!;D
Alla ;p
yyy coś z zegarem nie tak? ;p
on tyka, jak mu się podoba... nic mu nie narzucam ;)
bardzo fajnie:)
Prześlij komentarz