Model w trzech odsłonach :D

Czyli pozujący Homer, co rzadko mu się zdarza.... większość zdjęć jest poruszonych, bo mały nie potrafi wytrzymać nawet 5 sekund w bezruchu :P

Okazją do oprawy jego sesji było wyzwanie na Scrapujących Polkach- scrap#120, do którego wytyczne zaproponowała Anai, a mianowicie na scrapie dowolnej wielkości (u mnie 30x30) miały znaleźć się 3 zdjęcia, guziki, nici lub sznurki (jest sznurek) oraz co najmniej jeden napis (też jest, a nawet kilka :)). Świetnie się przy tym nagłowiłam, bo umieszczenie trzech zdjęć stanowiło prawdziwe wyzwanie, a do tego wymyśliłam sobie, że chcę, żeby układ był dość dynamiczny... chyba się udało, w każdym bądź razie scrap mi się podoba :D

Zapraszam Was do wspólnej zabawy!!!

Prace dziewczyn możecie zobaczyć tu :)

Termin wyzwania: 16-22 września.

Bawiłam się cudnymi Echo Parkami-Victoria gardens ze scrapki.pl, pisadłami czarnymi, dziurkaczami, stemplami, embossem, tuszami latarniowymi, guziolami, ćwiekami, glossy i crackle, kryształkami, naklejkami, spinaczami, farbami pękającymi- zieloną i różową, perłami w płynie i sznurkiem :)

Dziękuję Wam bardzo, bardzo za odwiedziny

i ślady, które po sobie zostawiacie :***

Oraz życzę słonecznego końca tygodnia :***